Bieganie rekreacyjne - czy rzeczywiście zdrowe
(wersja
uaktualniona , lipiec 2018)
tadeusz.szopaa@gmail.com
Wiadomo
także, że organizmy niektórych uczestników biegów maratońskich nie wytrzymują
takiego ekstremalnego wysiłku fizycznego, wskutek czego uczestnicy ci umierają
w trakcie biegu lub niedługo po jego
zakończeniu. Podobnie, jak grypa, bieg długotrwały eliminuje osoby najsłabsze,
pozostali przeżywają. Warto podkreślić, że ofiary śmiertelne biegów
długotrwałych to nie tylko osoby mające ukryte wady (zwłaszcza w układzie
sercowo-naczyniowym).
Ponieważ
uliczne biegi długodystansowe cieszą się na świecie dużą popularnością, więc
świat medycyny rozpoczął intensywne badania korzyści i szkód dla zdrowia
uczestników takich biegów. Artykułów, naukowych i popularnych, na ten temat w
internecie oraz w czasopismach medycznych na świecie, szczególnie amerykańskich
i angielskich, jest niezwykle dużo (np. [1, 3, 5, 7, 11‒14, 16, 17, 19‒23, 25,
26]).
Ze wspomnianych badań wynika też jednoznacznie, że tylko krótkotrwałe, umiarkowane i regularne bieganie (jogging po kilka minut codziennie lub nieco dłużej co drugi albo co trzeci dzień) może być korzystne dla zdrowia [1, 16, 21, 26]. Miarą skutków dla zdrowia stosowaną w tych badaniach był współczynnik przedwczesnych zgonów lub długość życia. Wydłużenie czasu trwania biegu do 30 minut nie zwiększa korzyści dla zdrowia, a bieganie bardziej intensywne, zwłaszcza trwające dłużej niż 1 godzina dziennie jest szkodliwe dla zdrowia. Szczególnie szkodliwe jest bieganie trwające 1,5÷2 godziny lub dłużej. Autor opracowania [21] nazywa wręcz modę na bieganie maratońskim obłędem. Na podstawie opisywanych wyników badań wpływ biegania na zdrowie można sobie wyobrazić tak, jak jest to przedstawione na poglądowym rysunku poniżej.
Rys. 1. Skutki biegania
W wielu artykułach
podkreśla się, że korzyści dla zdrowia, podobne do tych, które mogą być
powodowane odpowiednim bieganiem, można także uzyskać poprzez stosowanie innych
form aktywności fizycznej (szybki marsz, pływanie, jazda na rowerze, wchodzenie
po schodach, rąbanie drewna na działce itd.).
Wyniki badań medycznych potwierdzają
dane statystyczne, dotyczące w szczególności zgonów zaistniałych podczas
ulicznych biegów maratońskich i półmaratońskich (i podobnych). Aż w 90% ich
bezpośrednią przyczyną był zawał serca (dlatego badaniem wpływu takiego
ekstremalnego biegania na zdrowie zajmują się głównie kardiolodzy). Przypadków zgonów
w czasie długotrwałych biegów było na świecie dużo. Na tyle dużo, że można już
dostrzec statystyczne prawidłowości, potwierdzające fatalne skutki doraźne mody
na długotrwałe bieganie. Na podstawie danych statystycznych o liczbie zgonów
wśród uczestników masowych biegów ulicznych w USA i w Wielkiej Brytanii (w
krajach, w których moda na bieganie trwa najdłużej), ale również w Kanadzie,
Holandii i innych krajach [7,
12−14, 17, 19‒22, 25], można stwierdzić, że w każdym milionie osób biegnących
przez około 4,5 godziny dochodzi do 5‒20 zgonów (większość zgonów występuje w
końcowej fazie biegu lub wkrótce po finiszu [12, 25]). W większości opracowań
przyjmuje się, że jest to 8 zgonów. Używając języka nauki, można stwierdzić na
tej podstawie, że prawdopodobieństwo zgonu uczestnika biegu maratońskiego
podczas jego trwania wynosi 8∙10-6 (średnio biorąc). Na ogół są to
ludzie młodzi lub w średnim wieku i pewnie żyliby, gdyby nie poddali się takiej
morderczej próbie. Aby móc ocenić śmiertelność zachodzącą wśród uczestników
biegów i na tej podstawie ryzyko związane z długotrwałym bieganiem, należy ją
porównać ze śmiertelnością wskutek chorób układu sercowo-naczyniowego podobnej
pod względem wieku populacji ludzi (wyciąganie wniosków na podstawie porównań ze
śmiertelnością powodowaną wypadkami drogowymi, jak na przykład w artykule [20],
lub na podstawie innych podobnych porównań, nie ma sensu przy postawionym celu
analiz). Dane statystyczne potrzebne do oszacowania takiej śmiertelności (co
prawda, dotyczące tylko obywateli USA) można znaleźć w National
Vital Statistics Reports [2]. Na podstawie podanych wartości
współczynnika zgonów zaistniałych wskutek chorób układu sercowo-naczyniowego
oszacowano, że w czasie 4,5 godzin trwania biegu maratońskiego wśród miliona
osób niebiegających w wieku 20÷65 lat dochodzi do 0,38 zgonu, co oznacza, że
prawdopodobieństwo zgonu w tym czasie osoby niebiegającej jest równe 0,38∙10-6.
Zatem ryzyko zgonu uczestnika biegu maratońskiego (8∙10-6) jest przeszło
20 razy większe niż ryzyko zgonu w tym samym czasie osoby nieuprawiającej tego
rodzaju biegów.
Przedstawione wyniki badań medycznych i dane
statystyczne dotyczą uczestników biegów, które odbywały się na terenie krajów
Ameryki Północnej i w krajach północnej Europy (m. in. w Wielkiej Brytanii,
Irlandii, Holandii, Danii, Szwecji). W Polsce sytuacja jest znacznie gorsza, a
ryzyko związane z bieganiem jest zapewne dużo większe. Należy bowiem zauważyć,
że z dużym wysiłkiem fizycznym, jaki towarzyszy bieganiu, jest dodatkowo związany
inny bardzo groźny czynnik szkodliwy (czynnik zewnętrzny, tzn. wnikający do
organizmu człowieka z zewnątrz). Są nim pyły zawieszone (zawieszone w powietrzu) i inne zanieczyszczenia powietrza, intensywnie
wdychane przez osoby uprawiające biegi. Niektórzy uważają, że jest to
najważniejszy powód szkodliwości biegania w mieście, zwłaszcza w dużych
aglomeracjach. Warto wiedzieć, że powietrze w Polsce jest wielokrotnie bardziej
zanieczyszczone niż w wymienionych krajach i należy do najgorszych w całej
Europie [9, 24]. Najgroźniejszym rodzajem zanieczyszczeń są pyły zawieszone. Aż sześć
polskich miast znajduje się w pierwszej dziesiątce miast europejskich z
największą liczbą dni w roku, w których przekroczono dobowe dopuszczalne
stężenia pyłu PM10, czyli o wymiarze nieprzekraczającym 10 μm.
W Polsce pyły
zawieszone to głównie produkty spalania w gospodarstwach domowych, w sektorze
przemysłowym i energetycznym oraz produkty spalania w silnikach samochodowych,
występujące w postaci cząstek o wymiarze mniejszym niż 10 mikrometrów (średnia
grubość włosa ludzkiego to około 80 μm). Cząstki te zawierają
metale ciężkie, takie jak arsen, kadm, ołów czy rtęć, a także rakotwórcze wielopierścieniowe
węglowodory aromatyczne. Najgroźniejsze są cząstki o wymiarze
mniejszym niż kilka mikrometrów (te o wymiarze mniejszym niż 2,5 μm są
oznaczane symbolem PM2,5), gdyż docierają one do najdrobniejszych pęcherzyków
płucnych. Stąd przenikają do krwiobiegu, rozprowadzając toksyczne
zanieczyszczenia do wszystkich organów człowieka, łącznie z mózgiem. Prócz tego
podrażniają ścianki pęcherzyków płucnych, czego konsekwencją jest ich trwałe
zamykanie.
Prócz doraźnych dolegliwości powodują
kumulowanie się szkód w organizmie człowieka (szkód na ogół nieodwracalnych), a
w następstwie po upływie 10‒20 lat pojawienie się narastających dolegliwości i
chorób, takich jak: choroby układu sercowo-naczyniowego, przewlekła obturacyjna
choroba płuc, nasilające się trudności oddychania, nowotwory płuc i inne [4, 8‒10,
15, 18, 24]. Część z tych chorób kończy się
przedwczesnymi zgonami.
Skutki dla zdrowia działania pyłów
zawieszonych są poważne, a ich nasilenie zależy głównie od czasu i intensywności
narażenia. Wysiłek fizyczny powoduje, że oddychamy szybciej i głębiej,
wdychając jednocześnie więcej szkodliwych cząstek. Osoba niebiegnąca wdycha
6‒7 litrów powietrza na minutę, a biegnąca (niezawodowo) 150‒200 l/min [6],
czyli pochłania około 25 razy więcej cząstek pyłu zawieszonego. Długotrwałe
bieganie w mieście powoduje więc, że płuca, działając jak odkurzacz, wchłaniają
duże ilości cząstek pyłu zawieszonego, znacznie większe niż w przypadku osoby
niebiegającej. Szkodliwość działania pyłów zawieszonych jest więc znacznie
większa w przypadku osoby uprawiającej długotrwałe bieganie niż w przypadku
osoby niebiegającej.
Z raportu Państwowego Zakładu Higieny [24],
a także szacunków różnych organizacji międzynarodowych, wynika, że w Polsce w
następstwie chorób wywoływanych przez zanieczyszczenie powietrza pyłami
zawieszonymi może przedwcześnie umierać nawet 40 tys. osób rocznie (110 osób
każdej doby). Według innych źródeł jest to 26÷50 tys. zgonów rocznie [8, 9]. Narażona
jest połowa ludności kraju, zwłaszcza w dużych aglomeracjach (Kraków, Warszawa)
oraz na Śląsku i w Małopolsce. Na świecie, według Światowej Organizacji Zdrowia
(WHO), na skutek zanieczyszczenia powietrza umiera przedwcześnie nawet ponad 3,5 mln ludzi. Pyły zawieszone
należą do grupy największych zabójców Polaków. W wyniku chorób wywoływanych
przez pyły zawieszone traci życie przeszło 10 razy więcej obywateli niż na
drogach. Można przypuszczać, że za 20 lat liczba zgonów z tego powodu będzie
znacznie większa, powiększą ją bowiem ofiary obecnej mody na bieganie w mieście.
Należy podkreślić, że z powodu wspomnianego dużego zanieczyszczenia powietrza
szczególnie szkodliwe jest uprawianie długotrwałego biegania w polskich dużych
aglomeracjach.
Z przedstawionych faktów, w tym danych
statystycznych, wynika jednoznacznie, że moda na bieganie długodystansowe,
zwłaszcza w dużych aglomeracjach polskich, jest modą szkodliwą dla każdego
organizmu, a dla niektórych biegających – modą zabójczą. Jest także szkodliwa
społecznie, gdyż za kilkanaście − dwadzieścia lat ofiarami tej mody będą musieli
się opiekować ich najbliżsi, co będzie dla nich obciążeniem psychicznym,
fizycznym i finansowym, oraz służba zdrowia. Modzie tej uległo też część
środowiska medycznego, szczególnie w Polsce, i w rezultacie zachwala (niestety!
i to wbrew rezultatom badań naukowych) udział w długodystansowych biegach, odbywających
się w miastach.
Modą na długotrwałe bieganie, zarówno
indywidualne, jak również zbiorowe, dotknięta jest szczególnie Warszawa, w
której wiele razy w roku są organizowane przeróżne maratony, półmaratony i inne
podobne masowe imprezy dezorganizujące życie stolicy. Władze miasta chętnie
wydają na to zgodę, a z zamieszczonych powyżej informacji wynika, że
racjonalnym ich działaniem powinno być nie tylko zakazanie organizowania
masowych biegów w mieście, lecz także uświadamianie mieszkańców uprawiających
biegi indywidualnie o zagrożeniu dla zdrowia wynikającym z tej niezdrowej mody
oraz przekazywanie łatwo dostępnych informacji o aktualnych stężeniach pyłów
zawieszonych i innych toksycznych substancji w powietrzu (tak dzieje się w
wielu miastach na świecie).
Uświadamianie obywateli o szkodliwości
biegania w miastach powinno być także obowiązkiem władz państwowych i
odpowiednich organów tego państwa. Podawanie przez Inspektoraty Ochrony
Środowiska na ich stronach internetowych informacji o stężeniach zanieczyszczeń
w powietrzu to zdecydowanie za mało, bo taka informacja nie dociera przecież do
ogółu ludności.
Wnioski
Korzystne dla zdrowia jest uprawianie
joggingu po kilka minut codziennie lub nieco dłużej (do 10 minut) co drugi albo
co trzeci dzień. Autor opracowania [16] zaleca, jako równoważny lub lepszy,
nieco inny sposób biegania, mianowicie polegający na codziennym wykonywaniu 6
do 8 następujących po sobie cykli złożonych z szybkiego biegu trwającego około
30 sekund i pełnego odpoczynku.
Ci, którzy biegają dziennie 30 minut nie
żyją dłużej niż biegający kilka minut dziennie. Zwiększanie czasu trwania biegu
powyżej 30 minut jest szkodliwe dla zdrowia.
Warto też zauważyć, że skracając czas
joggingu z 0,5÷1 godziny (tym bardziej dłuższego) do kilku minut, można zyskać
nie tylko sporo zdrowia, ale również sporo czasu tygodniowo. Czas ten można
przeznaczyć na wzbogacanie się intelektualne i kulturalne (zdobywanie wiedzy,
czytanie książek, słuchanie muzyki, spotkania i dyskusje ze znajomymi), a
przede wszystkim – na życie rodzinne (wspólne spędzanie czasu, rozmowy i
spacery z dziećmi). Ciekawie pisze o tym autor artykułu [5].
Podobnie korzystne dla zdrowia rezultaty
można uzyskać poprzez inne formy aktywności fizycznej, takie jak: szybki marsz,
pływanie, jazda na rowerze, wchodzenie po schodach, rąbanie drewna na działce,
seks itd.).
Przedstawione, korzystne dla zdrowia
bieganie można w Polsce uprawiać przez okrągły rok jedynie w niektórych
regionach, przede wszystkim w Polsce północno‒wschodniej i w miejscowościach
nadmorskich Pomorza środkowego i zachodniego. W pozostałych częściach Polski
można to robić:
‒ w Polsce centralnej (w kierunku południkowym) w okresie niegrzewczym, czyli od maja do sierpnia, a w pozostałych miesiącach po upewnieniu się w internecie, że powietrze jest względnie czyste, a zwłaszcza, że stężenie pyłu PM2,5 w czasie biegania jest małe, tzn. co najwyżej 25 μg/m3 ( średniodobowa norma WHO [9, 21]), a jeszcze lepiej ‒ mniejsze niż 10÷15 μg/m3;
‒ w Polsce południowej, zwłaszcza na Śląsku i w Małopolsce, tylko po sprawdzeniu, że powietrze jest względnie czyste, zwłaszcza bieżące stężenie pyłu PM2,5 jest niewielkie, a przynajmniej spełnia normę średniodobową WHO.
‒ w Polsce centralnej (w kierunku południkowym) w okresie niegrzewczym, czyli od maja do sierpnia, a w pozostałych miesiącach po upewnieniu się w internecie, że powietrze jest względnie czyste, a zwłaszcza, że stężenie pyłu PM2,5 w czasie biegania jest małe, tzn. co najwyżej 25 μg/m3 ( średniodobowa norma WHO [9, 21]), a jeszcze lepiej ‒ mniejsze niż 10÷15 μg/m3;
‒ w Polsce południowej, zwłaszcza na Śląsku i w Małopolsce, tylko po sprawdzeniu, że powietrze jest względnie czyste, zwłaszcza bieżące stężenie pyłu PM2,5 jest niewielkie, a przynajmniej spełnia normę średniodobową WHO.
Oczywiście,
nie powinno się biegać w pobliżu ruchliwych ulic, gdyż stężenia zanieczyszczeń
powietrza są tam zwykle większe.
Bieżące stężenia pyłów PM2,5 i PM10 oraz innych zanieczyszczeń, a także ocena tych stężeń (powietrze bardzo dobre, dobre, …, bardzo złe), są dostępne na stronach internetowych [27, 28]. Na poziom zanieczyszczenia powietrza ma duży wpływ siła wiatru. Dlatego można zamiast sprawdzania poziomu stężenia zanieczyszczeń (głównie PM2,5) sprawdzić, jaka jest prędkość wiatru (na przykład w Warszawie na stronie podanej w pozycji [29]) ‒ jeśli przekracza ona 4÷5 m/s, to na ogół powietrze nie jest zbyt zanieczyszczone.
PIŚMIENNICTWOBieżące stężenia pyłów PM2,5 i PM10 oraz innych zanieczyszczeń, a także ocena tych stężeń (powietrze bardzo dobre, dobre, …, bardzo złe), są dostępne na stronach internetowych [27, 28]. Na poziom zanieczyszczenia powietrza ma duży wpływ siła wiatru. Dlatego można zamiast sprawdzania poziomu stężenia zanieczyszczeń (głównie PM2,5) sprawdzić, jaka jest prędkość wiatru (na przykład w Warszawie na stronie podanej w pozycji [29]) ‒ jeśli przekracza ona 4÷5 m/s, to na ogół powietrze nie jest zbyt zanieczyszczone.
1. Chertoff J.: What Are the Benefits and Risks of Running Every Day? 2018. https://www.healthline.com/health/fitness-exercise/running-everyday
2. Deaths: Final Data for 2015 (https://www.cdc.gov/nchs/data/nvsr/nvsr66/nvsr66_06 ).
3. Dąbrowski Z. et al: Rheological properties in marathon runners. Antropomotoryka 68, 2014, 19-38.
4. Dockery D.W.: Health effects of particulate air pollution. Ann Epidemiol. 2009, 19(4),257-263.
5. Engber D.: Don’t Run a Marathon. You have better things to do. 2016. http://www.slate.com/articles/health and_science/the antimarathon
6. Fortuna M.: Podstawy kształtowania i kontroli zdolności wysiłkowej tlenowej i beztlenowej. Jelenia Góra, Kolegium Karkonoskie w Jeleniej Górze, 2008.
7. Hart L.: Marathon-related cardiac arrest. Clin J Sport Med. 2013, 23, 409-410.
8. Jędrak J., Konduracka E., Badyda A.J., Dąbrowiecki P.: Wpływ zanieczyszczeń powietrza na zdrowie. 2017. https://www.krakowskialarmsmogowy.pl/files/images/ck/14882713101616070935.pdf
9. Kamiński J.W., Strużewska J.: Szarość nieba. Academia. Magazyn PAN, 2018, 2/5.
10. Khaiwal Ravindra, Atul K. Mittal and R.Van Grieken: Health risk assessment of urban suspended particulate matter… Review on environmental health, vol. 16, 2001, 169-189.
11. Kim J.H. et al: Cardiac Arrest during Long-Distance Running Races. The New England Journal of Medicine, 2012. https://www.nejm.org
12. Kroll D.: Why Do Healthy People Die Running Marathons? 2014. https://www.forbes.com/sites/davidkroll/2014/04/15/why-do-healthy-people-die-running-marathons
13. O'Mara K.: How Much Running Is Bad For Your Heart? 2012. http://running.competitor.com/2012/06/news/how-much-running-is-bad-for-your-heart_54331
14. Mathews S.C. et al: Mortality Among Marathon Runners in the United States, 2000-2009. The American Journal of Sports Medicine, 2012. http://journals.sagepub.com/home/ajs
15. Milanowski J.: Czułość człowieka. Academia. Magazyn PAN, 2018, 2/5.
16. Narins E.: Why Too Much Running Is Bad for Your Health. 2018. https://www.active.com/health/articles/why-too-much-running-is-bad-for-your-health
17. Pilonis H.: Sąd nad maratonem. Służba zdrowia, 2014, 93-100.
18. Pope C.A., Dockery D.W.: Health Effects of Fine Particulate Air Pollution: Lines that Connect. Air and Waste Management Association, 2006, 56. http://toxicology.usu.edu/endnote/PM-HealthEffects-Pope2006.pdf
19. Puchalska A., Mamcarz A., Narkiewicz K.: Rekreacyjny maratończyk – nowe wyzwanie w codziennej praktyce lekarskiej. Choroby Serca i Naczyń, 2013, 10,137-140.
20. Redelmeier D.A., Greenwald J.A.: Competing risk of mortality with marathons: retrospective analysis. Br.Med. J., 2007,335, 1275-1277.
21. Reville W.: Not enough running – and too much – is bad for your health. 2015. https://www.irishtimes.com/news/science/not-enough-running-and-too-much-is-bad-for-your-health
22. Sharlene M. D.,Thompson P.D.: Cardiac risks associated with marathon running. Sports Health, 2010, 2, 301-306.
23. Sulikowski M.: Uszkodzenia nerek, krwawienia, rozpad mięśni i urazy – czyli czym grozi nadmiar biegania. 2014. https://potreningu.pl/articles/3018/uszkodzenia-nerek
24. Sytuacja zdrowotna ludności Polski i jej uwarunkowania. Raport PZH. 2016.
25. Webner D., Drezner J., Horneff J., Roberts W.: Sudden cardiac arrest and death in united states marathons. IOC World Conference on Prevention of Injury & Illness in Sport. Monaco 2011. https://bjsm.bmj.com/content/45/4/315.3
26. Schnohr P. et al: Dose of Jogging and Long-Term Mortality: The Copenhagen City Heart Study. Journal of the American College of Cardiology, 65, 24, 2015.
27. https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S073510971407174527.
28. https://airly.eu/map/en/#latitude=52.81184&longitude=17.20444&id=274728. 29. http://powietrze.gios.gov.pl/pjp/current.29. http://www.meteo.waw.pl/
After studying your article you have to understand what I actually have written here. best rhinoplasty recovery clinic This one is being written once you have a proposal from you.
OdpowiedzUsuńNawet podczas takiego biegania można się nabawić kontuzji... niestety. Dlatego trzeba mieć w razie czego namiar na sprawdzoną rehabilitację jak np. https://carolina.pl/rehabilitacja/ aby szybko wyleczyć ewentualne urazy
OdpowiedzUsuń